Od wielu lat mam przyjemność uczestniczyć jako sędzia w konkursie na najlepszego sprzedawcę w Polsce. Konkurs przykłada bardzo dużą wagę do etyki w sprzedaży. Niemniej jedną też z kategorii ze względu na okres wyborczy w tym roku nie aktywną jest lider samorządowy. Oczywiście tutaj etyka, działanie na rzecz mieszkańców muszą być w centrum uwagi.
Często jest tak, że pod hasłami działania dla ogóły kryje się osobista ambicja, chęć zdobycia wpływów, stanowiska. W samej ambicji, czy chęci nawet władzy nie ma, myślę, nic zdrożnego. Pod jednym wprawdzie warunkiem, że zachowana jest etyka.
Chciałbym wzbudzić wśród nas dyskusję na temat, co to jest ta etyka? Bardzo zachęcałbym szczególnie ruchy miejskie byśmy się spotkali na debacie o etyce lidera samorządowego. Być może, abyśmy także wytyczyli pewne normy, standardy. Wydaje się, patrząc na ostanie dni, że może to być zarówno dobre dla Miasta, ale także możemy wnieść ożywczy powiew dla innych samorządów.
Pozwoliłem sobie w imieniu Fundacji Taurus, ale mam też nadzieje i waszym Elżbietę Pełkę, twórcę i spiritus movens konkursu do Poznania.
Co o tym myślicie?